W końcu…jestem z nowym pomysłem DIY i to nie byle jakim 😉 Wiecie już zapewne, że lubię różnego rodzaju lampiony, świeczki, a w moim małym królestwie “rządzą” motywy marynistyczne. tym razem postanowiłam połączyć jedno z drugim i tak oto przy niemal zerowych kosztach powstała moja własna latarnia morska 🙂

Potrzebne materiały:

  • 3 różne pojemniki o lekko stożkowym kształcie, z których będzie można ułożyć ładną wieżę (u mnie był to pojemnik po śmietanie, serku i ciastolinie)
  • 2 ceramiczne podstawki pod doniczkę
  • naparstek do syropu
  • zakrętka
  • malutki słoiczek
  • pistolet z klejem
  • farba akrylowa biała, granatowa i czerwona
  • lakier w sprayu (może być także tradycyjny)
  • nożyk do tapet

Mój pomysł na latarnię  morską i jej wykonanie jest banalnie proste. Za to efekt końcowy… Sami zresztą za chwilę zobaczycie 🙂

Tworzenie latarni morskiej zaczęłam od sklejenia ze sobą pojemników tak, by powstała ładna wieża.

Na każdym z elementów przykleiłam pasek taśmy malarskiej wokół. Pozostałą odsłoniętą powierzchnię pomalowałam białą farbą. U mnie konieczne były dwie warstwy, żeby zasłonić wszystkie napisy.

Po zerwaniu taśmy, pozostały paski, które pomalowałam na czerwono. Ten sam kolor otrzymała większa podstawka ceramiczna, która dla mojej latarni stanowiła główną podporę.

W międzyczasie przygotowałam zwieńczenie latarni morskiej. Najpierw ścięłam nożykiem dno naparstka lekarskiego, a następnie przykleiłam go do nakrętki. W nakrętce pozostało jeszcze tylko wyciąć otwór dopasowany rozmiarem do naparstka, tak by przez powstałą konstrukcję mogło swobodnie przepływać powietrze. Na koniec pomalowałam stworzony “kapelusik” granatową farbą, podobnie jak drugą podstawkę ceramiczną.

Kiedy wszystkie elementy wyschły, utrwaliłam farbę lakierem w sprayu. Dzięki temu latarnia będzie miała dłuższą żywotność 😉 Potem wystarczyło połączyć ze sobą wszystkie części. Od spodu naszej wieży przykleiłam czerwoną podstawkę, na szczycie zaś granatową, szerszą częścią skierowaną ku górze. Ostatnim elementem było przymocowanie słoiczka. Teraz już tylko wystarczyło włożyć doń świeczkę tealight oraz położyć na słoiczku “kapelusik” i latarnia morska GOTOWA !!!

Oczywiście do stworzenia własnej możecie użyć innych materiałów. Ważne, żeby konstrukcja była stabilna i bezpieczna 🙂

Jeśli podoba się Wam mój pomysł i jego wykonanie, będzie mi niezmiernie miło, gdy zostawicie komentarz 🙂

Do następnego spotkania :* Oby tym razem nie tak odległego 😉

An.Ka

5 komentarzy "Latarnia morska DIY"

  1. Joanna Gliniecka pisze:

    Rewelacja!

  2. Kobietapo30 pisze:

    warto było czekać i zaglądać 🙂 jest super.

    1. Dzięki :-* fajnie, że ktoś zaglądał i czekał 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *